Czym pomalować stary metal?
Co łączy istoty żywe i rzeczy martwe? Jednymi i drugimi trzeba się od czasu do czasu zaopiekować. Na pierwszy rzut oka metal wydaje się niezwykle twardy i równie chłodny. Poniekąd jednak, jest on dość wrażliwy. Już po kilku latach od pozostawienia go samopas, prawdopodobnie widać pierwsze oznaki zaniedbań. Dla metalowej struktury korozja jest postępującą chorobą i nawet najmniejsze jej ogniska, jeśli nie zostaną w porę opanowane, z pewnością urosną i wyrządzą wiele szkód. Jak temu zaradzić?
Jak odnowić metal?
Pod pojęciem: odnowienie rozumiemy zazwyczaj poprawę wyglądu bądź odbudowę struktury danego przedmiotu. A najlepiej oba te zjawiska. Najbardziej epickie odświeżenie zda się jednak na nic, jeśli nie zakonserwujemy tego, o co chcemy zadbać. Wierzchnia warstwa farby prawdopodobnie bowiem popęka lub się złuszczy, a my wrócimy do punktu wyjścia. Czego tak naprawdę chcemy w tym przypadku?
Ogólna zasada
Generalnie chodzi o to, by:
• usunąć skutki procesu niszczenia przedmiotu
• zakonserwować jego strukturę
• nadać jej interesujący nas wygląd
Pewnych rzeczy nie przeskoczysz
Nawet idąc po linii najmniejszego oporu, niektóre etapy po prostu trzeba zaliczyć. Takim na pewno jest przygotowanie podłoża. Planujesz położyć jedną warstwę farby bezpośrednio na rdzę? I tak powinieneś/powinnaś usunąć odstające jej płaty. Można użyć do tego zarówno szpachelki, jak i papieru ściernego.
Za jednym zamachem
Inne podpunkty planu renowacji odhaczysz na liście tym samym pociągnięciem pędzla. W końcu odpowiednia konserwacja materiału i nadanie mu atrakcyjnego wyglądu idą ze sobą w parze. Choćby dlatego, że im lepszej coś jest jakości, tym lepiej zazwyczaj wygląda. Jak wygląda to jednak w praktyce?
Dwie szkoły renowacji metalu
W zależności od tego, jak dokładnego odnowienia metalowych elementów chcemy, powinniśmy postąpić wedle jednego z dwóch pakietów wytycznych. Pamiętajmy jednak, że ilość czasu, wysiłku i pieniędzy, jakie zainwestujemy w tę barwną rewolucję, przełoży się na efekt końcowy i jego trwałość.
Szybko i tanio
Dla cierpiących na wyjątkowy deficyt czasu mamy łatwiejszą, a zarazem szybszą opcję. Jeśli chcesz z niej skorzystać, usuń jedynie odstające płaty rdzy i pomaluj tak przygotowaną powierzchnię wyrobem łączącym w sobie właściwości farby podkładowej i nawierzchniowej, np. Gruntoemalią Prosto na rdzę frmy RAFIL.
Dzięki swoim zaletom doskonale wiąże się ona z podłożem, które chronią aktywne inhibitory korozji w jej składzie. To jednak nie koniec, gdyż wyrób zapewnia wierzchnią warstwę, działającą zarówno jak tarcza, jak i amortyzator. Powłoka po malowaniu dobrą farbą odznacza się sprężystością i wytrzymałością na uszkodzenia mechaniczne, a tylko takie produkty włączamy do naszej oferty.
Bardziej gruntownie
Dla wymagających odpowiedni będzie bardziej skrupulatny sposób. Tutaj zaczynamy od dokładnego przygotowania podłoża. Przed malowaniem metalu należy bowiem nie tylko usunąć odstające płaty rdzy czy starej farby. Staramy się zedrzeć wszystko do gołego materiału. Możemy zrobić to gruboziarnistym papierem ściernym, ale często konieczne okazuje się zastosowanie szlifierki. Następnie odtłuszczamy podłoże i odpylamy je mokrą ściereczką. Czym można odtłuścić metal? Choćby rozpuszczalnikiem bądź benzyną ekstrakcyjną.
Tak przygotowaną powierzchnię gruntujemy odpowiednim preparatem antykorozyjnym, takim jak np. Jedynka Neokor antykorozyjna farba do metalu. Jest to farba na bazie żywicy alkidowej, przeznaczona do użytku zewnętrznego i ułatwiająca skuteczne związanie się farby nawierzchniowej z podłożem.
Teraz nie pozostaje już nic innego, jak wymalować strukturę farbą nawierzchniową. W tym charakterze świetnie zda egzamin, przykładowo, Nobiles chlorokauczuk. Tą farbą dekoracyjno-ochronną pomalujesz wszelkie metalowe struktury położone poza domem. Zapewni im ona estetyczny wygląd i skuteczną barierę przed czynnikami zewnętrznymi.
Czym pomalować metalowe uchwyty do mebli?
Bardzo dużo wirtualnego miejsca poświęciliśmy malowaniu metalu pod chmurką. Ciężko się temu dziwić, bo to właśnie takie zewnętrzne struktury, jak ogrodzenie czy dach najczęściej wymagają odświeżenia. Co jednak z metalem domowym? Przecież całkiem sporo rzeczy, jakie trzymamy w pomieszczeniach posiada metalowe elementy, nierzadko wymagające podobnej konserwacji. Pod dachem nie musi on co prawda stawiać czoła czynnikom atmosferycznym. Na skutek użytkowania jest jednak zużywany i narażony na uszkodzenia mechaniczne.
Toksyny wstępu nie mają
Pod kątem rodzaju rozpuszczalnika farby dzielimy na rozpuszczalnikowe i wodorozcieńczalne. Jako że w przypadku tych drugich rozcieńczalnikiem jest woda, nie wydzielają one niebezpiecznych dla zdrowia oparów. Ogólnie jednak, powinniśmy trzymać się zasady: im łagodniejszy zapach farby, tym bardziej nadaje się ona do malowania wewnątrz pomieszczeń. Które produkty szczególnie polecamy w tym miejscu? Np. duet Jedynka antykorozyjna + Jedynka emalia alkidowa. Są to farby ogólnego stosowania, będą więc bezpieczne w użytkowaniu wewnętrznym. Z podkładem antykorozyjnym doskonale przygotujemy podłoże, podczas gdy emalia alkidowa powie stop czynnikom zewnętrznym.
Kolor i wytrzymałość
Bezpieczeństwo zapewnione? W takim razie można skupić się na renowacji i kwestiach estetycznych. Wspomniana emalia od Jedynki jest znakomitym wyborem, gdyż dzięki zawartości wyjątkowo mocnej żywicy alkidowej skutecznie chroni. Jednocześnie, zostawiając gładkie, połyskowe krycie, spełnia zadania dekoracyjne. Tym bardziej, że jest dostępna w całej gamie kolorów.
W jakich warunkach malować?
Wewnątrz pomieszczeń zdecydowanie trudniej o warunki nieodpowiednie do malowania. Jest tak dlatego, że nasze optimum, którym próbujemy dogodzić sobie w domu, to również zakres parametrów, który lubią farby. Zawsze – a już w szczególności, gdy wynosimy malowanie na zewnątrz – warto pamiętać jednak o kilku prawidłach. Oto one.
• Zmieść się w zakresie temperatur od 10 do 25oC. Niższa temperatura nie pozwoli farbie odpowiednio wyschnąć. Wyższa, a ściślej: wyższa niż 40oC sprawi, że produkt wyschnie zbyt szybko, nie zwiąże się prawidłowo z podłożem i nie pokryje go solidną warstwą.
• Z pędzlem w ręku wystrzegaj się silnego wiatru na zewnątrz oraz przeciągów wewnątrz, bo również mogą powodować zbyt szybkie wysychanie farby oraz niedoskonałości w jej powłoce.
• O unikaniu deszczu piszemy wyłącznie dla formalności, ale wysoki poziom wilgoci również dyskwalifikuje pogodę. Będzie dobrze, jeśli nie przekroczy on 85%.
Wyczuleni na korozję
Zawsze warto zadbać o metal, bądź dać mu nowe życie. Szczególne środki ostrożności powinniśmy jednak zastosować, gdy konserwujemy go w warunkach wysokiego ryzyka wystąpienia korozji. Powinniśmy mieć to na uwadze, gdy mieszkamy w środowisku nadmorskim, bądź takim, gdzie metal ma permanentny kontakt z wodą i wysokim poziomem wilgoci. Sól, woda i wilgoć nie służą stalowym strukturom, przyczyniając się do szybszej ich degradacji.
Jeśli zainteresował Cię ten temat, zapraszamy do kategorii Na rdzę. Znajdziesz tam nie tylko więcej informacji z nim związanych, ale i poznasz nasze produkty. A jeśli nie znajdziesz tam tych, których szukasz, powiedz nam to, składając zamówienie.
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii BLOG