Czym Pomalować Pokój Dziecka
Stworzyć odpowiednie mini-imperium dla naszego maluszka to zadanie z gatunku wymagających. Jednym z najistotniejszych etapów wykańczania pokoiku dla dziecka jest na pewno malowanie, które (stosownie wykonane) pozwoli zadbać nie tylko o jego odpowiednią stronę wizualną. Oferta producentów farb jest, zgodnie z duchem czasów, szeroka i urozmaicona. Wybór nie jest rzeczą prostą, a dokonanie tego właściwego wymaga wcześniejszego przyswojenia kilku ważnych informacji. Nie musicie szukać dalej. Zapraszamy do lektury.
PUNKT PIERWSZY: BEZPIECZEŃSTWO
Ciężko przyjąć inne kryterium podczas pierwszego etapu selekcji jakiegokolwiek produktu, a farby wyjątku nie stanowią. Nie wybierajmy takich, które potencjalnie mogą wywoływać reakcję alergiczną u dzieci. Certyfikat hipoalergiczny to rodzaj atestu, jaki Polskie Towarzystwo Alergologiczne przyznaje właściwym produktom i powiedzieć, że przed zakupem warto poszukać odpowiedniej informacji na opakowaniu, to jak nie powiedzieć nic. Farba, którą pomalujemy pokój dziecięcy powinna szybko schnąć. Dzieci są szczególnie wrażliwe na zapach, a przed wyschnięciem farba wydziela go najwięcej.
Powinniśmy zadbać również o taką, która nie roztacza wokół siebie ostrej woni. Ściana musi 'oddychać', czyli nie powinna stanowić szczelnej bariery dla pary wodnej bądź cząsteczek powietrza, gdyż ta ostatnia sprzyja rozwojowi grzybów. Dobre rozwiązanie stanowi w tym wypadku zastosowanie farb emulsyjnych, zwanych również niekiedy dyspersyjnymi. Wyjątek stanowią farby winylowe, które, choć tanie i łatwo zmywalne, nie przepuszczają w należyty sposób pary wodnej. Lepiej postawić na akrylowe bądź lateksowe, także zaliczane do tej grupy produktów. Dostępne są również farby łączące w sobie składniki – a co za tym idzie również i właściwości – powyższych, takie jak winylowo-akrylowe czy akrylowo-lateksowe.
DZIECKA JEST TEN KAWAŁEK PODŁOGI!
Często przyjmujemy, że dobrze wiemy co dla naszych pociech najlepsze i jakże często życie weryfikuje słuszność tego założenia. Prawidła psychologii nie pozostawiają w tej kwestii najmniejszych niedomówień: pokój dziecka to jego azyl i powinien być urządzony zgodnie z wolą młodego lokatora. Tym bardziej, że – ze względu na wiek – nie od razu będzie on przecież zdolny ją wyrazić, i zanim to nastąpi możemy zaaranżować wnętrze zgodnie z naszym uznaniem. Gdy maluch podrośnie na tyle, by móc zasygnalizować nam czego chce warto dokonać wyboru koloru wraz z nim i zapytać go jak wyobraża sobie swój pokój.
Bardzo popularne jest dziś artystyczne malowanie wnętrz, zwłaszcza pokoi dziecięcych. Nie zakładajmy, że dziewczynce na pewno spodoba się nad łóżkiem skąpany w strumieniu tęczy jednorożec, a chłopcu scena batalistyczna z ekranizacji komiksów studia Marvel. Dowiedzmy się tego od nich. Pamiętajmy, że nie ma niczego złego w burzeniu stereotypów i odwróceniu takiej sytuacji, gdyż cechy charakteru oraz preferencje przypisane płci nie rozwijają się u naszych pociech od razu.
KOLOR ŚCIAN INSPIRACJĄ DLA EMOCJI
Kolorystyczny aranż dziecięcego pokoju często kojarzy się z kreskówkowym czy bajkowym, ale oprócz zabawy i nauki odbywa się w nim również sen, stąd warto unikać przesadnie intensywnych barw. Pastelowe na pewno nie spotkają się z wrogą reakcją ze strony malca do lat 3, ale powyżej tego progu wiekowego warto je zmienić. Wówczas powinniśmy postawić na odpowiednią równowagę między kolorystyką chłodną czy uspokajającą (błękit, jasna zieleń) a ciepłą, pobudzającą (kolor żółty, czerwień) i tutaj zaleca się by ta druga była jedynie akcentem. Jak wynika z ostatniego zdania można, a nawet trzeba, wykorzystać kilka różnych kolorów. Nadmierna ich ilość będzie jednak dla dziecka dekoncentrująca, zwłaszcza w okresie szkolnym i właśnie dlatego tak ważny jest opisany wyżej balans kolorytu pomieszczenia.
GOTUJMY SIĘ DO BITWY Z BRUDEM
Dzieci są zazwyczaj niewiarygodnie żywiołowe i rozwijają się również dzięki intensywnej aktywności fizycznej. Ich pokoje to najczęściej miejsca spotkań ze szkolnymi kolegami, czyli w praktyce pola bitew, tory wyścigowe czy miejsca zabaw w chowanego. Postawmy sprawę jasno: ściany po prostu będą brudne i to my ze swojej strony winniśmy postarać się o farby łatwo zmywalne, z których bez trudu usuniemy wszelkiego rodzaju zabrudzenia. Dobrym przykładem są odporne na mycie czy też szorowanie farby Dulux Easycare. Istnieją farby hydrofobowe, czyli takie, których woda się nie ima. Wszelkie zabrudzenia o charakterze płynnym pozostaną na powierzchni ściany nie wnikając w strukturę zaschniętej farby, dzięki czemu będą łatwe do usunięcia. Świetnym wyborem są w tym miejscu farby lateksowe bądź ceramiczne.
POZWÓL MU RYSOWAĆ PO ŚCIANACH!
Ten niepisany proceder wieku dziecięcego znamy chyba wszyscy i nasza w tym głowa by mądrze wyjść mu naprzeciw. Perfekcyjnym rozwiązaniem są tutaj farby tablicowe, czyli innymi słowy dające po wyschnięciu matową powierzchnię farby lateksowe, jak np. Farba tablicowa Tikkurila Liitu. Mogą one uatrakcyjnić nie tylko pokoik dziecięcy. Jeśli pomalujemy taką farbą np. którąś ze ścian kuchennych dorośli domownicy będą mogli zapisywać tam wiadomości dla siebie, ale to właśnie dzieci będą najczęstszymi użytkownikami. Po naniesieniu na pożądaną powierzchnię i wyschnięciu taka farba czyni z niej tablicę, po której można pisać i rysować, np. kredą lub kredkami, po czym bez problemu zmyć.
CIEKAWE ROZWIĄZANIA W ZESTAWIE
Współczesne sklepy branżowe oferują całą gamę naprawdę interesujących opcji, dzięki którym pokój dziecka może bardzo szybko zamienić się w istny gabinet niesamowitości. Co powiecie na ścianę przyciągającą magnesy? Taką możliwość stwarzają farby magnetyczne (np. Tikkurila Magnetic). Zawierają one opiłki metalu, stąd wspomniana ich właściwość. Zapomnijcie o fotografiach, plakatach czy wycinkach z gazet przyklejanych przy pomocy, fatalnej w skutkach dla pomalowanej ściany, taśmy przezroczystej. Od teraz wszystko będzie można przyczepić o wiele łatwiej, szybciej, czyściej i dokonać tego mniej inwazyjną dla ściany metodą. Farbą pokryć można też nie tylko ścianę, ale to już kwestia indywidualnej pomysłowości i poczucia estetyki.
Ciekawy efekt oferuje również Tikkurila Taika 2-coloured Pearl Glaze. Uzyskamy dzięki tej farbie półprzezroczyste, perłowe wykończenie, stwarzające dwukolorowy efekt. Zanim ją nałożymy powinniśmy jednak wybrać farbę podkładową (najlepiej akrylową), której kolor będzie dla ostatecznego rezultatu decydujący. Z uwagi na właściwości farby ściana tworzyć będzie idealny duet z wszelkimi urządzeniami oświetleniowymi.
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii BLOG